14 maja 2012
...
Rozdarcie.
Od kiedy jestem tu,na starcie?
Kiedy sie zaczęły te lepkie słowa?
Te pyszności pochłaniam od nowa.
Woń słodkiej nonszalancji z perfumami z Francji.
Aromat otula nasze ciała.
Muszę sie trzymać z dala.
Jak duże ryzyko by nastapiło,gdyby sie tylko pomiędzy nami okno uchyliło?
Rzucałbys szklnkami i różami?
Moja krew zmieszałaby się z aaroniami.
Sto słow.
Co sie stanie z naszymi pragnieniami?
Bedziemy nimi mnipulowani?
Zaczyna sie płacz.
Walę skronią o głaz.
Jeszcze tylko jeden raz.
Strach
Policzki mokre,na gołe cialo założe plaszcz.
Kapelusz okryje mą twarz.
Za ręke będę Cię trzymać
W łóżku piersią okrywać.
To wszystko powoli zacznie się rozmywać
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw