14 may 2012
...
Rozdarcie.
Od kiedy jestem tu,na starcie?
Kiedy sie zaczęły te lepkie słowa?
Te pyszności pochłaniam od nowa.
Woń słodkiej nonszalancji z perfumami z Francji.
Aromat otula nasze ciała.
Muszę sie trzymać z dala.
Jak duże ryzyko by nastapiło,gdyby sie tylko pomiędzy nami okno uchyliło?
Rzucałbys szklnkami i różami?
Moja krew zmieszałaby się z aaroniami.
Sto słow.
Co sie stanie z naszymi pragnieniami?
Bedziemy nimi mnipulowani?
Zaczyna sie płacz.
Walę skronią o głaz.
Jeszcze tylko jeden raz.
Strach
Policzki mokre,na gołe cialo założe plaszcz.
Kapelusz okryje mą twarz.
Za ręke będę Cię trzymać
W łóżku piersią okrywać.
To wszystko powoli zacznie się rozmywać
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko