31 lipca 2012
Bandżi
By twej Miłości nie spotkała szarość
I codzienności nie dotknęła męka
Kierunek nadaj myślom; Dojrzałość
Niech Piękno Słów kreśli Twoja ręka.
Bukietem Rymów zaskocz ją Namiętnym
Przenośnią przenieś ją przez próg
I nie bądź przy tym zbytnio smętnym
By grafomanią nie powalić z nóg.
Wsłuchaj się w ciche wiatrów kroki
Rozmowy ptaków, monologi drzew
Odkryj, skąd płyną obłoków potoki?
Gdzie się objawia Przeznaczenia Śpiew?
By spełnić mogło się najskrytsze z marzeń
Nie szukaj sensu, nie kombinuj! Przestań truć!
I na krawędzi Horyzontu Zdarzeń
W Bezkresną Przestrzeń się po prostu rzuć.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch