16 kwietnia 2012
anioły i demony czyli apokryf znaleziony w bucie
"Siła ta,
co dobro czyni pragnąc zła."
i rzucił krwi krople na majowe pola
a niebo ustroił szarością i deszczem
sycząc w oczodoły: żebrz światem niewola
cień szepnął: dobrze zagraj dla mnie jeszcze
i brnął płachtą szarą wbijając wzrok w ziemię
potrzaskane kości zgruchotana zjawa
gnom pustka nicość szarość i obawa
…
grzmotem pękła ziemia a z jamy czeluści
wzleciał biały Anioł we wiatr wystrojony
cień odchylił lekko ołowianą głowę
a niebem rozbłysły tęczowe neony
leć! zakrzyknął- w młodość gnaj na świata krańce
w zawieję miłości oddaj życia prozę
a cień szepnął cicho: chcę daruj mi gnozę
i runęli w burzę i mgławic otchłanie
i w niebiosa pełne upiornych wszechcieni
Anioł i Jużczłowiek z ołowianym karkiem
we dwie pary skrzydeł bez stóp i bez ziemi
spójrz! krzyknęła zjawa gromada upiorów
niosą tobie ślepcze dionizyjskie dary
bierz ile uniesiesz pij z niebiańskiej czary
i spłynęli razem z mgłą i rosą- deszczem
ku dolinom w słońcu on i ona Anioł
cień białego skrzydła w popielatych włosach
ana a on- za nią
zniknęła na zawsze Cień już nie był cieniem
gdzieś z daleka echo powtarzało wściekle
głupcze coś uczynił palą mi się skrzydła
spotkamy się w piekle
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta