24 stycznia 2013
24 stycznia 2013, czwartek ( ... )
Nie wierzę w dogmaty, magię, los, przeznaczenie ani gry bogów o nasze kości. Wierzę w przyczynowość i skutek istniejący poza czasem i siłę kreacyjną myśli, które materializują się poprzez słowo. Wierzę w przestrzeń, w której „jest” skupia wszystkie czasy i całą zebraną wiedzę. Wierzę, że wystarczy tylko sięgnąć najgłębiej w siebie, by poznać Istotę. Wiem, że złudna jest moja wiedza i cokolwiek piszę, jest tylko moim widzeniem tu i teraz, nie wiem, jakie będzie po nowych doświadczeniach. W tym sensie, nie wiem nic, choć czytam i uczę się nieprzerwanie. I nie wiem na przykład, dlaczego najbardziej ze wszystkiego do nauki zmusiły mnie moje własne sny, podsuwające mi symbole, których nie znałam. Aby je zrozumieć, musiałam poznać symbole. Skąd moje sny znały je? Skąd wiedziały, co się wydarzy? Czy moje sny to ja? Czy może sen jedynie zanurzeniem w przestrzeń, w której wszystko „jest”?
3 lipca 2025
sam53
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
Arsis
2 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53