16 lutego 2012
noc jak co noc
u progu snu wjeżdża we mnie pięć pociągów z amunicją
wybuchają w kolejności od najszybszego
więc
wykrwawiam się cichutko skulona u podnóża Jego majestatu
w który wbijam paznokcie albo zęby
zazdrosnym okiem spoglądam na Hioba on przynajmniej był święty
(może poszlibyśmy razem na wino koniecznie czerwone)
tymczasem z pasja sączę życie żeby miało co ze mnie uchodzić
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek