23 lipca 2014
Paradise
W pubie w miasteczku Carinda
w radiu leci nieśmiertelne "Let's Dance"
Davida Bowie i już stać mnie na czerwone
szpilki dla Ciebie
Odkąd opuściliśmy sam środek niczego
by zamieszkać na przedmieściach
dojścia do czegoś
pozostawiając za sobą
skompromitowanych bogów
- nieprzydatne elementy przeszłości
A mimo to cały czas coś okropnie gniotło
moi plemieńcy tacy jak ja
co opuścili busz i mają tu status rezydentów
piją i ćpają na potęgę
pobierając socjal nic ich nie gniecie
Jestem częścią tej krwi tożsamości
w dźwięku rytualnym didgeridoo
zapisanym w mojej pamięci
czuję więź z tymi którzy byli tu od początku
i wiedli nomadyczny tryb życia
wędrując po czerwonej ziemi
czcząc górę Uluru duchy przodków
rozpoczęte dzieło Stwórcy
budzenia się ze snu czas powrotu do korzeni
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb