21 lipca 2011
suszona śliwka w czekoladzie
już nie mówisz do mnie - hej słodka
palę sobranie zielony dym
i blues rozchodzi się po kościach
ale jazz
w windzie jeszcze pion
później poziom
rozgrzewające chili do czerwoności
galopem - może jakieś życzenia
urocze
w pończosze oczko
puszczam - kręgi na wodzie
dym - snuje się leniwie
przeciągam
ręka usta warkocz
kubizm - precyzyjne ruchy
w moim ogrodzie reggae
tylko nie gospels
bogów do tego nie mieszaj
w pościeli okruszki
smakowicie oblizane palce
usta
podobno można ugasić
każdy pożar
chwytam podmuchy
na kolejną szarą godzinę
29 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
28 lipca 2025
Jaga
28 lipca 2025
wiesiek
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek