harrytruman, 11 grudnia 2011
tchórzliwe nietoperze
latają nocami obrzeżem dnia
po ciemku mniej paprochów klei się do ciała
pot zalewa oczy lubieżną rozkoszą
lenistwo nakręca czas nawet nieodważnym
do zerkania w południe trzeba mieć odwagę
o poranku brać w dłonie głowę zbolałą od miraży
przenosząc ją do absurdów codziennych powtórzeń
sowy są cierpliwe jak zegary
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek