20 stycznia 2012
Skwar
wiersz jedynie uwerturą
w drodze do piekła
z taką temperaturą
rozkoszą lekką
aniołów co po drabinie do nieba
już nie wpuszczają
pytają jak skrzydła czartom oddali
zawieszeni tak trwamy
na siódmym szczeblu od siódmego nieba
skrzydłami diabeł pod kotłem pali
takie miłe ciepełko na dole
w stopach w ciele w sobie
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 września 2024
Bieszczadysam53
26 września 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 września 2024
od zawszeYaro