18 grudnia 2011
nadstawiam ucho
w absurdach ple ple mozołu
w natłoku reklamowego szczęścia
co może zainspirować
dotykając sedna ukrytego w dźwięku
fraz pochodów w alikwotach
pojęcia nie mam gdzie szukać sensu
by nie powielać dzwonów brzęku
by nie tworzyć chórów kastratów
które muszą całować kosz
co winno być tematem wiersza
może mi powie ktoś
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek