29 października 2017
29 października 2017, niedziela ( orkan Gregor )
Wieje, huczy za oknem. Wewnętrznie czuje się jak wówczas.......Pierwsza parszywa warta, Ciepło kożucha, jego smród lanoliny i potu, przywracają rzeczywistość. Strach paraliżuje. Te natrętne metaliczne stuki lufy, o własny hełm, wywołują każdorazowo spin. Najlepiej zamknąć oczy i cofnąć czas do matury. Każda kolejna warta wygląda podobnie. Pomału, do wiosny powszednieje smród i oswaja strach. Nie ustaje jedynie samo pragnienie powrotu w czasie o kilka miesięcy... Myślę, że mimo tego cofnięcia wszystko poszłoby tak samo. Jednak najsmutniejsze jest to, że tak samo, znaczy z tymi uczuciami, których tak nienawidziłem. Nawet, jeśli pod mostem Mirabeau płynie ciągle nowa woda, to płynie pod tym samym mostem .
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wiesiek
30 maja 2025
wolnyduch
29 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta