8 grudnia 2011
Vonnegut pisał o filmie...
Vonnegut pisał o filmie puszczonym od tyłu
bombowce wessały śmierć do brzuchów
by się rozładować w macierzystych portach
odesłana do fabryk pod owdowiałymi
dłońmi młodziutkich robotnic
rozkładała się na blaszki śrubki
i chemię gospodarczą
poczta polowa zawróciła na front
pożegnalne wyznania piach grudki błota
wywabiane kopiowym ołówkiem
a rannych wyniesiono z lazaretów
na powrót pod chłodne niebo
jak gdyby ciałami dało się
zabliźnić transzeje
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta