11 stycznia 2012
gdybym umarła to w komodzie*
kiedy umrę
ale tak na śmierć
bez podglądania co robisz - spod rzęs
może wpuścisz do herbaty kilka łez
zamiast cukru
i tyle
ale wiesz
choć zmarli nie otwierają ust
bywają rozmowni – na przemilczane
tematy nie trzeba im słów
żeby z dyskrecji między wierszami
wysupłać nitkę i pleść z niej
pleść
o tym jak szukali przejść
jak drążyli
chyłkiem milczkiem ukradkiem
korytarze do serc
trochę smutny ten tekst
o niczym z rymami w kratkę
możesz go zgnieść i wyrzucić
słowa niewiele są warte
gdy grypa szaleje
na świecie
wszystko się zdaje gorączkowym
żartem
*M.Dąbrowska Noce i dnie
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53