20 października 2011
*****
zabijesz moim sercem
wtedy ja spojrzę na ciebie z góry
lub zajrzę tobie pod sukienkę
w tym wszystkim to jedno mnie bawi
że moją sobie zepsujesz wątrobę
a na świat spojrzysz moimi oczami
gasnę w rytm kroplówek
za oknem jest posprzątane życie
przed kurz niestarty z półwiecznych półek
znowu w patosie tonę
okuty metalem w śnieżnobiałej sali
od pasa w dół naznaczony zgonem
wśród tych diabłów
zawyję ciągłą nutą czekając na zastęp
anielskich fartuchów
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw