28 października 2011
domeć.
w moim domu
stół się z krzesłem szturcha
bo o ruchaniu nie ma co mówić
to raczej ruch (jednostajny)
a nie coś ponad
prowadnice od szuflad
obraziły się z wyżej wymienionymi
i wydają z siebie dźwięk
jak otwierana brama w jedynce
silent hill'a
żyrandol nie świeci i nie daje mi spać
bo przecież nie usnę kiedy
'jest już ciemno'
ojciec obiecał kiedyś że zajrzy
i rzeczywiście
zdarza mu się to coraz częściej
i w coraz mniejszych odstępach czasu
'w moim magicznym domu'
jest około osiemnastu ścian
a w każdej dzieją się robaki
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS