21 września 2011
***
Ze złością swe ręce od ciała odrywam!
Urwanych rąk wici ze wstrętem przez przełyk przepycham!
Połykam tą chęć serca reakcji ekspresję!
Erekcja duszy budzi w człowieku zgorszenie!
Jak taniec szaleńca gestów
W Twym oku budzi odrazę
Tak słów w wersach moich sodomy z gomorą złączenie!
Ha! Żono Lota!
Trwasz w swojej bryle tysięczne z kolei lata
I tylko smak Twój ze sopla soli mój język pochłania!
Na wieczność ta sól konserwuje...
Mej krwi kałużę ze wstrętem spuszczoną przy narodzinach!
I krwawi me serce w tych wściekłych uczuć cyklach!
Menstruacyjną krwią papier okrasza!
Nierealną jest we mnie ta chęć ludzi zmieniania!
Szamanwww
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro