22 października 2011
W złotym ogrodzie poezji
W złotym ogrodzie poezji
nie istnieje imaginacja czasu
sekundy minuty godziny
nie uwiły tu swoich gniazd
więc poeci są wiecznie młodzi
***
W złotym ogrodzie poezji
na drzewach zamiast liści
słowa, co spadają na poetów
kiedy zaczyna wiać
wiatr w oczy
***
W złotym ogrodzie poezji
szczęśliwi poeci
przemieniają gorące wodospady
w wyznania miłości
a nieszczęśliwi na odwrót
***
W złotym ogrodzie
pod złotym drzewem
na złotej trawie leżymy
na złote niebo
ze złotym słońcem patrzymy
złoto nad nami
w słońcu się mieni złociście
chwile mijają
złotem błyskając
ogniście
***
W złotym ogrodzie poezji
niemożliwe staje się możliwe
nawet to,
że się zakochasz
w moich słowach.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya