27 października 2011
ach ta jesień
sprzątam moje życie
nieaktualne kwity czułości
wrzuciłam do niszczarki
zaległe złości i urazy przetarłam
delikatną szmatką zapomnienia
oddaję w depozyt sekrety
przylepiłam do twarzy uśmiech
szykuję scenariusze rozmów
spakowane bagaże
ostateczność wydaje się żenująca
nie otwieram ust
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta