31 sierpnia 2012
31 sierpnia 2012, piątek ( pomiędzy* )
Postanowiłam zmienić stronę startową z wp.pl. Miałam ją dotąd z lenistwa, ponieważ bardzo dawno temu założyłam na WP konto internetowe. Dzisiaj znowu do swojego konta przemknęłam przez portal WP i tu i tam zajrzałam. Jakaś amerykańska blogerka z właściwym tamtej kulturze cheese, zwierza się szczerze z przeżywania starości swojego ojca. Nie oburzyłam się, ale zasumowałam. W moim skażonym wykresami umyśle pojawiła się krzywa zależności od bliskich. Tyle się nagadamy o uwiązaniu przy dzieciach, które idąc do przedszkola umieją już zawiązać buty, a ze strachu przed własną starością tworzymy tabu wokół wieloletniej bezradności u schyłku życia. Ile objawów zniecierpliwienia rodzice mają na swoim koncie, a ile cierpliwości oczekują, gdy całymi latami są zmuszeni korzystać z opieki swojego potomstwa. Cytatu z bloga na WP nie polecam. Cholernie mnie zdołował i wpędził w cały cykl refleksji. Idę zagłuszyć je dobrą poranną kawą.
*pomiędzy początkiem i końcem
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek