31 sierpnia 2012
31 sierpnia 2012, piątek ( pomiędzy* )
Postanowiłam zmienić stronę startową z wp.pl. Miałam ją dotąd z lenistwa, ponieważ bardzo dawno temu założyłam na WP konto internetowe. Dzisiaj znowu do swojego konta przemknęłam przez portal WP i tu i tam zajrzałam. Jakaś amerykańska blogerka z właściwym tamtej kulturze cheese, zwierza się szczerze z przeżywania starości swojego ojca. Nie oburzyłam się, ale zasumowałam. W moim skażonym wykresami umyśle pojawiła się krzywa zależności od bliskich. Tyle się nagadamy o uwiązaniu przy dzieciach, które idąc do przedszkola umieją już zawiązać buty, a ze strachu przed własną starością tworzymy tabu wokół wieloletniej bezradności u schyłku życia. Ile objawów zniecierpliwienia rodzice mają na swoim koncie, a ile cierpliwości oczekują, gdy całymi latami są zmuszeni korzystać z opieki swojego potomstwa. Cytatu z bloga na WP nie polecam. Cholernie mnie zdołował i wpędził w cały cykl refleksji. Idę zagłuszyć je dobrą poranną kawą.
*pomiędzy początkiem i końcem
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch