10 sierpnia 2012
10 sierpnia 2012, piątek ( daremne żale )
Czytając wiersze publikowane na Trumlu, w tym przyglądając się i moim, doszłam do wniosku, że wspomnienia mogą być zarówno inspiracją jak i smętnym podzwonnym. Nie bez znaczenia jest tu wiek poety. Naturalnym jest, że wspomnienia młodej osoby są jednym z rozdziałów jej życia, starsze często poddają się nieubłaganemu upływowi czasu i zatrzaskują za sobą drzwi aktywności pozostając w zamknięciu z przeszością.
Zadźwięczał mi ostatnio w pamięci wiersz Asnyka z 1877 roku zatytułowany "Daremne Żale". Poszłam na łatwiznę, odszukałam w internecie cały tekst i pomyślałam, że najczęściej pamiętany fragment ...trzeba z żywymi naprzód iść... jest wspaniałym motto dla każdego. Przyznam się, że nie jestem fanką łzawych wspomnień typu: kiedyś byłam taka czy owaka, teraz jestem tylko taka, sama daję sobie po łapach, gdy nieopatrzenie rozżalę się nad sobą i na dodatek objawię to światu.
Wiadomo chandra to imperatyw silny jak mafia, ale może trzeba trochę brać przykład z bezkrytycznych Amerykanek i z szerokim cheese stroić się w pastele zamiast wtapiać w scenografię Grottgera. Bardzo trudno oderwać się od własnej metryki, ale znam kilka osób, którym to się udało z wielką korzyścią dla otoczenia.
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53
24 grudnia 2024
Cud Bożego NrodzeniaMarek Gajowniczek
24 grudnia 2024
2412wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro