7 lipca 2011
Zdania skończone…
nurtem umysłu
płynęły obrazy
wiry myśli, silne pełne treści
poruszyły prądem me serce
tworząc fale słów opowieści
pragnę wczoraj wycisnąć cytrynę
czas zatrzymać w setce wersów
poczuć ciepło ulotnego wciąż życia
ważną treść zamknąć mocno w pięści
by zrozumieć cholerne me życie
stłumić wrogi płomień nienawiści
co emocje wznieca szalone
i odbiera czasami zmysły
już silniejsza zachłannie wpatrzona
mieszam drwię wraz ze strachem
w ten scenariusz nikt już nie patrzy
gołe wersy i bezmoc szalona
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga