9 stycznia 2017
9 stycznia 2017, poniedziałek ( rutyna )
Dopadła mnie rutyna. Nowy rok, to nowe postanowienia, moje utknęły gdzieś po między czekoladą, a wstawaniem rano, żeby zaprowadzić còreczkę do przedszkola. Wiem, że wszystko zależy ode mnie, ale pogubiłam się, a właściwie zgubiłam, gdzieś samą siebie. Czas mi uciekł, no i nie czeka. Najlepszym rozwiązaniem jest wziąć się w garść, zaczynam od jutra, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
8 grudnia 2024
0030absynt
8 grudnia 2024
0029absynt
7 grudnia 2024
Dzwonki, dzwonki, śnieguMarek Gajowniczek
7 grudnia 2024
ze wspomnień: prosto z ogrodusam53
7 grudnia 2024
W nieskutecznym rad sposobieMarek Gajowniczek
7 grudnia 2024
róż, peruczka i puderjeśli tylko
7 grudnia 2024
KasiaYaro
7 grudnia 2024
Jak zapobiec krzywdzeniudobrosław77
7 grudnia 2024
0712wiesiek
7 grudnia 2024
Dobry ruch (wszystko jestBelamonte/Senograsta