11 lipca 2011
DEMON MIŁOŚCI
Otulona zapachem konwalii.
Budzi się we mnie demon miłości.
Z tajemnic mroku wamp wychodzi.
Uwodzi czule prowokuje wokół.
Zabójczym spojrzeniem strzelam.
Nie zwracam uwagi szczególnej.
Gdzie i na kogo jest mi to obojętne.
W objęciach samotności kocham Cię.
Do warg czarnej róży płatki tulę.
Z zamkniętymi oczami wyobrażam sobie,
że na pewno Jesteś przy mnie, ze mną.
Czuję w sercu duchową Twoją obecność.
Ciernie kolców kują w palce!
Ronię łzy czerwonych kropli.
Zamiast Ciebie wampir mnie przygarnia.
W postaci drapieżnego kwiatu.
Wysysa ostatnie wiary tchnienie.
Zieleń liści nadzieję obiecuje.
Miłość jest dla mnie całym światem.
Ty Jesteś serca tlenem, antidotum…
na samotność.
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek