11 listopada 2011
OKNO
Za ostrymi szybami zimny świat
Niedostępne ulice ponurym blaskiem swym
Otaczają nikle postacie we mgle
Każda z nich zamknięta w sobie
Z zimnym sercem z rękoma zaciśniętymi w pięści
Z oczami utkwionymi w rdzawe dachy kamienic
Maszerują każde obok każdego
Ida i znikają przychodzą następni
Ulice brudem zaszyte i twarze
W blasku latarni siwe płomieniem umarłym
A w oczach samotność jakże wielka i dumna
Ukrzyżowane uczucia tkwią głęboko gdzieś
Pościg trwa
Za spojrzeniem za gestem
Raz dwa trzy idziemy razem
Tłum zbity gesty szary i pusty
Idzie razem lecz każde osobno
Słońce promieniem kaleczy im twarze
A okno zamknięte niestety
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko