11 november 2011
OKNO
Za ostrymi szybami zimny świat
Niedostępne ulice ponurym blaskiem swym
Otaczają nikle postacie we mgle
Każda z nich zamknięta w sobie
Z zimnym sercem z rękoma zaciśniętymi w pięści
Z oczami utkwionymi w rdzawe dachy kamienic
Maszerują każde obok każdego
Ida i znikają przychodzą następni
Ulice brudem zaszyte i twarze
W blasku latarni siwe płomieniem umarłym
A w oczach samotność jakże wielka i dumna
Ukrzyżowane uczucia tkwią głęboko gdzieś
Pościg trwa
Za spojrzeniem za gestem
Raz dwa trzy idziemy razem
Tłum zbity gesty szary i pusty
Idzie razem lecz każde osobno
Słońce promieniem kaleczy im twarze
A okno zamknięte niestety
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma