3 lipca 2011
Dekadentyzm?
Oślepieni blaskiem tysiąca obcych słońc
Biegniemy na oślep po stromych schodach
W dół, kaleczmy stopy
Jakże iść dalej w taki mrok?
Jakże dalej brnąć?
Niemożliwość powrotu , przewidywań
Wstąp Panie w duszę moją!Wstąp!
Migocący krwawy okrąg gwiazd
Zaciska się na mojej głowie, kaleczy skroń
Zostałem przybity, wciągnięty na krzyż!
Szykany, zniewaga, oplucia...
Fanatycy tysiąca religii rzucili kamień
Prosto w twarz!
Właśnie przybili mi dłoń!
Nie mogę cofnąć kroków swych
Nie mogą cofnąć ulotnych słów
Tylko wzbić się w czarną przestrzeń
I lecieć ku Tobie Panie
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga