3 july 2011
Dekadentyzm?
Oślepieni blaskiem tysiąca obcych słońc
Biegniemy na oślep po stromych schodach
W dół, kaleczmy stopy
Jakże iść dalej w taki mrok?
Jakże dalej brnąć?
Niemożliwość powrotu , przewidywań
Wstąp Panie w duszę moją!Wstąp!
Migocący krwawy okrąg gwiazd
Zaciska się na mojej głowie, kaleczy skroń
Zostałem przybity, wciągnięty na krzyż!
Szykany, zniewaga, oplucia...
Fanatycy tysiąca religii rzucili kamień
Prosto w twarz!
Właśnie przybili mi dłoń!
Nie mogę cofnąć kroków swych
Nie mogą cofnąć ulotnych słów
Tylko wzbić się w czarną przestrzeń
I lecieć ku Tobie Panie
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt