Poezja

amnesja
PROFIL O autorze Poezja (9)


amnesja

amnesja, 28 grudnia 2011

wartość bez - względna

potrącone mimochodem spojrzenia
milkną
gdy przepraszam podane z różami

staje się ciężkostrawne
 
jak bałwochwalstwo
sklasyfikowane pospiesznym wzrokiem
powierzchownie
 
nie chcę być pomnikiem ku uciesze
ptactwa


liczba komentarzy: 2 | punkty: 15 | szczegóły

amnesja

amnesja, 28 grudnia 2011

reżyserka

na środku pokoju krzesło
siedzi bezusty człowiek. obok poeta
intrygant

człowiek wstaje
przeciąga się w milczeniu. poeta
krzyczy

musisz wyjść
poza fakty. załamanie
i odrodzenie

człowiek nie staje się twórcą
z dnia na dzień
twórca też był kiedyś człowiekiem

na elektronicznych wysypiskach
serce to zabobon


liczba komentarzy: 3 | punkty: 14 | szczegóły

amnesja

amnesja, 28 grudnia 2011

remember

proszę sobie przypomnieć
 
i wtedy zapominam
że byłam dzieckiem
muszę sobie przypomnieć
 
powtarzam

niczego nie jestem pewna
mam kilka wersji
wspomnień
 
takie są fakty
mniej i bardziej istotne
 
dowody rzeczowe - brak


liczba komentarzy: 1 | punkty: 13 | szczegóły

amnesja

amnesja, 21 grudnia 2011

bardzo kobiece poczucie tożsamości

wieczność poza mną nie istnieje. namiętność woli 
witalność walcząca z przemijaniem i nietrwałością
pęd życia przyrody ożywionej i nieożywionej –
wszystko jest we mnie
ulepione z buntu przeciw ulotności
od marzeń aż po fizjologię i fizykę. sama jestem
sobą
bo tego chcę. chcę nie być
pozbawiona siebie. chcę czerpać z uporu
zamkniętego w energii mrocznego milczenia
 
można mnie wypatroszyć a potem wdeptać w ziemię
i nadal wiem kim jestem.
słodko uskrzydlona pierworodna grzeszność
z chcicą na niemożliwe


liczba komentarzy: 3 | punkty: 14 | szczegóły

amnesja

amnesja, 21 grudnia 2011

czary - mary

wklejam wiersz
a wychodzi rozsypanka
zaraz edytuję i naprawiam
ale zostaję wylogowana

piszę komentarze
i one są ale zaraz znikają
i ja choć niby niezalogowana
wśród aktualnych widnieję

zaczynam tracić nerwy i cierpliwość
ktoś podpowie co robić
czy lepiej się stąd wynieść ???

ps. to wszystko prawda


liczba komentarzy: 3 | punkty: 9 | szczegóły

amnesja

amnesja, 21 grudnia 2011

między nami

pościel sennie pulsuje
miękkim oddechem
anielski puch kiełkuje
niczym przebiśnieg
 
na gałązce dzwonki nucą
kołysankę cichą
jak śnieg kołuje za oknem
stille nacht heilige…
 
unosi nas w ogrodzie
pojednane ciepłym drgnieniem
białe płatki pod jemiołą
zespolone w jeden


liczba komentarzy: 5 | punkty: 15 | szczegóły

amnesja

amnesja, 20 grudnia 2011

nagość między pięściami

chcesz?
rozbiorę się jeszcze bardziej
zatańczę kołysząc biodrami

ty wciąż patrzysz
na guziczki i dławisz się w przerwach
między dotykami
na power

zatańcz ze mną albo użyj
pilota
razem dokończymy walkę
Adamka


liczba komentarzy: 12 | punkty: 19 | szczegóły

amnesja

amnesja, 19 grudnia 2011

człowiek z aluminium

z workiem na plecach
ugięty pod ciężarem puszek
mijał ludzi
z kamienia, żelaza, papieru

wśród nocnej ciszy
rozległy się obelgi i kpiny
a on szedł
patrzyłam za nim długo

to był on: Nieświęty
gdy znikł
wtopiłam się w tłum
ludzi z krwi i kości


liczba komentarzy: 6 | punkty: 20 | szczegóły

amnesja

amnesja, 17 grudnia 2011

spacery z poetą

pierwszy krok


nasz ulubiony park w centrum miasta
pełno tam dymu i psich kup
a ja przerażona
bo nie wiem czy mój poeta jest wrażliwy
na zapachy i strasznie się pocę
gdy przechadzamy się jak starzy znajomi
albo para kochanków
pod pachę

siadamy na ławce
on rozkłada się wygodnie na moich kolanach
a ja przerażona
ściskam się w sobie z nadzieją że mnie dotknie
od środka i czekam
co ciekawego dziś opowie

na pożegnanie pogłaszcze ostatnim wersem
nie spotkamy się jutro z przyczyny końca poezji

to może zaczniemy od nowa

"I pomyśleć:
Ilu tu słów by znowu trzeba"

jestem przerażona
znowu ?
w coś wdepnęłam





biorę pana na wyłączność


ulubiony park w centrum miasta
na ławce mój poeta
z niedokończonym wierszem w butonierce
kartka
przeciążona światłem między literami. po ostatnim rozstaniu
znów zapomnieliśmy o ulubionych scenach z aktu
ucztowania. głodna słowami

(a pisał dla mnie tak bezczelnie zrozumiale)

gnałam za słodyczą poznania, oddając się grzesznie
owocom jego ogrodów. zasmakowałam
w szeptanych zaklęciach, nie chciałam zostać uciekinierką
własnych potrzeb

dziś. wyjątkowo milczy nowymi wierszami
skulony, może po jakimś czasie
otworzy się przede mną. na początek zaproponuję

nawiązanie kontaktu wzrokowego
zanim zatoniemy w treści porzuconej księgi
przeżyjemy oddalenie. świadomi siebie nawzajem
znowu mamy powinność się wydarzyć




Pamięci Stanisława Grochowiaka


liczba komentarzy: 5 | punkty: 10 | szczegóły


10 - 30 - 100




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1