3 lipca 2011
Burza
Ciemno się zrobiło
smaga deszcz jak biczem
idzie krok za krokiem
a ja grzmoty liczę
piorun też rozrabia
panoszy wysoko
a wiatr dumny hrabia
wystawia swe oko
drzewa się skuliły
auta rozedrgane
zegara nie słyszę
w niebie zamieszanie
w górze poplątały
się aniołów ręce
a burza nadchodzi
deszcz leje zawzięcie
wiatr z drzew swoją siłą
liście wyrywa zielone
krople deszczu biją
w szyby niestrudzone
a ja siedzę w oknie
patrzę co się dzieje
w mieszkaniu nie zmoknę
tu nie grzmi nie wieje.
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga