3 lipca 2011
kosiarka
Poszła w ruch rośnie trawa
praca z nią to nie zabawa
tnie jak brzytwa po gęstwinie
tak że robak nawet zginie
jak żyletka lśni na słońcu
żeby zielsko skosić w końcu
burczy brzęczy ostro skręca
dobrze człowieka wyręcza
w niej moc wielka oraz siła
wcale się nie narobiła
wystarczy paliwa miarka
i daje popis kosiarka
trawę jak szczaw posiekała
ta maszynka doskonała
kosiarz by się męczył sapał
do wieczora trawę drapał
ona w mig ją po kolana
zamieniła w kupkę siana.
Autorka L.Mróz-Cieślik
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko