22 grudnia 2011
Czekasz aż zasnę
Nawet kiedy śpię
niezmiennie chwytam
co rano
widzę
pada twój cień
tak cicho na mnie
skłębione myśli
drążą dziurę w sercu
zostajesz tam
a ja nadal kąpie się
w białym śniegu
lekko upadam
jesteś
czekasz
aż znów zasnę.
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis