4 listopada 2011
refleksja
W pokoju tak cicho i spokojnie
jak nigdy dotąd, to dziwne
czegoś mi brakuje
nie wiem czego
poszukam starych fotografii, coś mi przypomną
poczytam jeszcze może Mickiewicza,
w końcu to on mnie dotknął poezją
zwykłe przemyślenia szarej kobiety
cała ja jakoby skromna a jednak zbyt widoczna
gapią się czasem na ulicy bezdomni
pytają gdzie zgubiłam uśmiech
a w pracy, tylko tam się śmieję całą sobą
boże jak dawno nie malowałam,boję się
chyba już nie potrafię
więc coś napiszę, nie koniecznie będzie to coś miłego
wyleję złości na papier, toaletowy bo białego mi szkoda.
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski