26 czerwca 2011
ko-ścielmy erotyzm
upadła przed nim na kolana
na bladej twarzy połyskiwały
na wpół zamknięte czarne oczy
pasmo czarnych włosów osunęło się
gdy lekko uniosła twarz ku niebu
był taki zwyczajny
a ono takie niebieskie
poruszała ustami
wyznając w duszy wszystkie swoje grzechy
podnosiła ręce ku niebu
choć ich złączyć nie mogła
wargi które tak szeptały
nie wyschły ani na chwilę
mogłaby tak rozmawiać jeszcze długo...
z modlitwy wyrwał ją obfity deszcz
spadający tylko na jej zarumienioną twarz
pośpiesznie wychodząc ucałowała
Kazimierza III W.
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski