9 września 2011
Poza światem
Wczoraj w nocy byłem poza światem
Widziałem obłoki pełne chmur
Nie mów mi że mi się to wydaje
Wczoraj w nocy odwiedził mnie sam Bóg
Miał dwie twarze - smutną i wesołą
Gdy go zobaczyłem - wydażył się cud
Maski już nie było - Gombrowicza gęby
Tylko czysty Umysł - mój przejrzysty cud
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga