9 czerwca 2011
9 czerwca 2011, czwartek ( głód )
czuję no właśnie ...dużo czuję...nie wiem dlaczego mnie rozrywa w żołądku? może to głód? jestem głodny: zdażeń, "dziania się..."
Zdażenia będą w poniedziałek...wtedy się okaże czy pi zda?
tymczasem jakiaś taka ulga - bo pogoda sobie odpuściła
co do przyszłości to myślę że po 13 czerwca się wszystko uprości
wakacje...
od września idę nowymi szlakami coś jakby poszukiwanie nowej tożsamości
staram się zapomnieć te stare "ja" które jak terrorysta dyktowało warunki mojego bytu...
wrzesień...hm - co wtedy będzie się działo?
być może ten wrześniowy kurs otworzy mi jakąś furtkę ...zobaczymy...
dla wszystkich PEACE...
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga