12 października 2016
12 października 2016, środa ( tak? )
byłam już Julią
Izoldą
miłość łamała mi kości
upuszczała krew
ze zmarszczkami nie przychodzi rozsądek
może nie przychodzi wcale
albo przychodzi
dlatego
oddycham lekko
uprawian jogging dostaję awans maluję włosy i paznokcie
przygarniam psy ze schroniska
podobno ładnieje w oczach
będę równie szcześliwa
nie patrząc w jego zielone oczy
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53