29 lipca 2011
C.entralny I.nstytut P.rac A.bstrakcyjnych
Po koszmarze ubiegłej nocy mam uraz
Centralny
Instytut
Prac
Abstrakcyjnych
w skrócie CIPA
przyśnił się po zanurkowaniu
w nową, wyprasowaną pościel z kory
oscylował w obrębie portu Karlskrona
lecz nie dogoniłem promu jadąc na desce sedesowej
pod prąd - popłynąłem wpław
kiedy Instytut przywitał mnie
wywiniętą boczną wargą
zasalutowałem, pokazał owrzodziały jęzor
więc oddałem honory, tupiąc
przydepnąłem zagubione zaproszenie
do CIPA,
której wnętrza zdobiły żylaste freski,
a półnagie obrazy uzupełniały ociekające wodą
różowe ściany łącząc je z podłogą
tworzyły zakorzenione wąwozy bez wyjścia
na cholernie zarośnięty chwastem dziedziniec,
za moimi placami,
pośrodku którego stróżował Jorgen
ze stopami opartymi na beznogim stole
wpatrywał oczy w czarno-biały film
o III wojnie plemnikowej
wychodząc z CIPA
nie myślałem o rychłym powrocie
tej nocy zasnąłem po raz drugi.
29 września 2025
Belamonte/Senograsta
29 września 2025
absynt
29 września 2025
absynt
29 września 2025
Kreton
28 września 2025
sam53
28 września 2025
absynt
28 września 2025
violetta
28 września 2025
Jaga
28 września 2025
ais
28 września 2025
absynt