6 lipca 2011
Czasy azbestu i krówek
Dachów krytych eternitem
pozostało niewiele
kończą cichaczem wyrzucone do lasu
wolimy autonomie z blachy, ceramicznej dachówki
to podobno mniej szkodliwe
więc dlaczego umieramy młodo?
cukierki z wódką
skrupulatnie wydzielane nam przez rodziców
smakowały dorosłością
dla nas były krówki
i niewinny necking po omacku
za stodołą z azbestu
teraz cukierki
są w półlitrowych flaszkach
poczekamy, a logo fajek na paczce
przykryją prawdziwe nekrologi
zdjęcia trupów
mój wybór, moje płuca
w radiu do dzisiaj grają "Enigmę"
na zielonej wyspie
żyje się uroczo
nie brakuje szynki ani pomarańczy
w kolejce czekamy tylko do jedynego kibla
na zatłoczonej plaży
zawsze może być gorzej
kiedyś z rozrzewnieniem wspomnimy
dzisiejszy burdel, chaos
polityczny nieład
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch