16 czerwca 2011
Korona
Z jednego kolca kropla krwi
Z całej korony morze krwi
Okalany cierniem na skroniach
Monarcha krwawi
Ty tylko bijesz się w pierś
Krzyżem skonany bo,
Ciężko oddychać gdy martwy przełyk
Zalew czerwieni spod żeber wylewa
Zaorane wargi zalane cierpkim octem
Dziurawe dłonie złożą się w Amen
Przebite stopy nie dotkną już ziemi
Na zgasłej twarzy łzy drążą koryta
To jego matka płacze,
Nie my!
Monolog do ściany - aż puchną kolana
Litania obietnic - sam sobie nie wierzysz
On umarł lecz nadal cię słucha
Ty tylko bijesz się w pierś.
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka