16 czerwca 2011
Korona
Z jednego kolca kropla krwi
Z całej korony morze krwi
Okalany cierniem na skroniach
Monarcha krwawi
Ty tylko bijesz się w pierś
Krzyżem skonany bo,
Ciężko oddychać gdy martwy przełyk
Zalew czerwieni spod żeber wylewa
Zaorane wargi zalane cierpkim octem
Dziurawe dłonie złożą się w Amen
Przebite stopy nie dotkną już ziemi
Na zgasłej twarzy łzy drążą koryta
To jego matka płacze,
Nie my!
Monolog do ściany - aż puchną kolana
Litania obietnic - sam sobie nie wierzysz
On umarł lecz nadal cię słucha
Ty tylko bijesz się w pierś.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta