7 czerwca 2011
Bena
Witaj ukochana mamo.
Dlaczego znowu płaczesz?
Czyż nie obiecałaś inaczej,
Że będziesz silną i nigdy więcej,
Nie posmakujesz łez - bynajmniej nie z mego powodu,
Choć czasami też..
Kocham Cię piękniejszą częscią mojego smutnego serca,
Bo nigdy do końca mnie nie poznasz,
Najchętniej przytulam Cię jednak w myślach,
I tylko w twojej obecności udaję twardziela,
Który nie chce i nie musi do matki się tulić,
choć bardzo ją kocha - cóż począć..
Łzy,
Ilekroć dręczysz mnie przesadną troską,
Wiem i wybaczam po stokroć,
To silniejsze od ciebie,
Bo dałaś mi życie,
Słodko - gorzkie,
Które będziesz pielęgnować do końca istnienia,
Mojego lub Twojego.
Z ogrodu kwiatów kłujących nas koców - zmartwień i smutków,
Przesyłam Ci kosz czerwonosoczystych róż
Wraz z pocztówką z najdłuższej podróży - mojego życia,
A na niej kropelką łzy,
I Twoim ulubionym zdjęciem na odwrocie.
Podpisałem ją: Dla Kochanej Mamy
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek