14 lutego 2012
numer 1
numer 1
nawet
bezczynność śniegu
na
pocztówce, którą przesyłasz z gór
ma
znamiona rewolucji
i
jak mam się ubierać
aby
nie wypaść ze zbyt luźnego
obiegu
plotek,
kiedy
narty stoją w szafie
mierząc
czubkami w poniedziałek,
kiedy
to owinięty jeszcze szalikiem
chłodu
w koniczynie szczęścia odnaleźć
nie
mogłem
gdy
pociąg w pospiesznym tykaniu
parował
wnętrznościami
i
tak
tylko
wypiłem herbatę
kiedy
tylko ciebie mam
pod
prysznicem naiwności
strumieniu
słów ważnych dla marzeń
nigdy
dość oczywistych,
nigdy
dość wielkich jak na powietrza miarę
i
kwiatów piękną nieobecność w nas
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis