27 maja 2011
opowieść o pewnej wodzie
w winogronowym gaju spiralne pejsy zieleni
wessane setkami lat w obeliski
bujają pszczołami
wzdłuż światła snuje sie liliput nędzarz
w drewnianych trupięgach
czeka twarzą ku górze na wodę
tu może spaść mętna śmiercią
albo biała piaskowcem
pod mikroskopem
jedynie wodór wygląda wiarygodnie
reszta jest tylko prawdopodobieństwem
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga