27 maja 2011
opowieść o pewnej wodzie
w winogronowym gaju spiralne pejsy zieleni
wessane setkami lat w obeliski
bujają pszczołami
wzdłuż światła snuje sie liliput nędzarz
w drewnianych trupięgach
czeka twarzą ku górze na wodę
tu może spaść mętna śmiercią
albo biała piaskowcem
pod mikroskopem
jedynie wodór wygląda wiarygodnie
reszta jest tylko prawdopodobieństwem
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga