18 stycznia 2011
W świetle Vermeera
rozmawiamy o świetle Vermeera
nad nami niebieska
niedorzeczność
nieborzeczność
niebo rzeczy
znalezionych zagubionych
wyrzuconych
nie do rzeki Pantarhei
nie do rzeki Lete
zanurzonych
w chłonną pamięć
niebo rzeczy zatrzymanych
na mieliźnie czasu
odczytuję z powietrza
linie papilarne twojego uśmiechu
zapominam o zlicytowanych latach
zapominam o nieśmiertelności
jest tylko
naga pestka ciała w granacie nocy
i szorstki śmiech przebudzonej Persefony
Dziewczyna z perłą rozchyla zdumione usta
Kobieta z wagą przyglada nam się spod opuszczonych rzęs
zanurzeni w świetle Vrmeera
w rzece Pantarhei
w rzece Lete
strząsamy mrok w zbyt otwarte oczy
zarażona ironią czasu
wznoszę brwi -
panie Vermeer
niech pan zatrzyma
to grzeszne światło -
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta