23 maja 2011
Permanentne zagubienie
To gdzie sama teraz jestem, dziwne miejsce
A gdzie chciałabym obłędnie teraz być
Dzieli słowo złe i gigantyczna przestrzeń
Za daleko jestem nieba aby śnić.
Horrendalna, dzika przepaść niezmierzona
Słyszę echo nagie kiedy wołam Cię
Pustka wokół,a w mej głowie nieskończona
Strofa tkwi, nienakarmiony Tobą wers.
Gdzieś pod skórą niezrodzona we mnie siła
Tak lubieżnie chce oddychać wonią róż.
Lecz nadziejo, z mej ufności tyś zadrwiła
Jego dłonią w moje serce wbiłaś nóż.
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS
11 marca 2025
Marek Jastrząb
11 marca 2025
sam53
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
absynt
11 marca 2025
Toya