4 stycznia 2012
TELEWIZJA I INNE MANIPULATORY
Ostatnimi czasy podczytuję sobie artykuły o Internecie. A - by było śmieszniej - są one umieszczane… w Internecie właśnie. Na temat tego wynalazku wypowiadają się ludzie rozmaitych profesji. Począwszy od parudniowych znawców problemu, skończywszy zaś na starych wygach z naukowymi tytułami. Zazwyczaj są one tak mądre i naszpikowane fachowymi terminami, że człowiek nie bardzo oblatany w cybersprawach powinien milczeć jak śnięta ryba.
Jeden z artykułów przykuł mnie do ekranu na dłużej, ponieważ dotyczył katastroficznych rozważań o przyszłości telewizji. Wedle słów autora, telewizja w wydaniu państwowym poczyna dogorywać. Dzieje się to z powodu konkurencji. Jako, że szary obywatel ma tyle medialnych atrakcji do wyboru, że nie musi być uwieszony przy jednym nośniku.
Krótko mówiąc: nie chcesz, brachu, być manipulowany przez TVP? Masz dosyć Polsatu? Wyłażą ci bokiem spreparowane, upolitycznione komentarze TVN? Jest na to rada: kiń do diabła ten upadający interes i zdaj się na Internet, korzystaj z Jou Tube i wejdź w Google, a dostąpisz wybawienia!
Lecz niestety, stwierdzam ze smutkiem, iż zdarzyło mi się przeczytać "wredny" komentarz i cały radosny nastrój trafił szlag. Bo inny uczony wykazał niezbicie, że jakiekolwiek informacje transmitowane są przecież przez serwer, a serwer ma właściciela i to od niego zależy, jakie dotrą do użytkownika.
Załóżmy, że właściciel jest uczciwy ma kaprys być prawdomówny. Ale możemy też założyć, że ma interes w mówieniu prawdy "drugiej świeżości". Albo babuli taką prawdę, za jaką otrzyma więcej pieniędzy. Lub że popadnie w depresję i sprzeda Chińczykom prawo do uczciwego przepływu aktualności? I wtedy siedzi w mózgu każdego z nas.
Oczywiście, należy zapoznawać się z wieloma źródłami i na tej podstawie uzyskać wypośrodkowany pogląd. Przeczytać, obejrzeć, przyswoić setki opinii na każdy temat i w ten sposób otrzymać względnie obiektywne pojęcie o wydarzeniu. Lecz jest to żółwia metoda szybkiego poznawania rzeczywistości.
PS. mamy teraz wolność od logiki i pozorną demokrację, co oznacza że każdy może zabrać głos i każdy może nie mieć racji.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga