2 lipca 2011
niech ci firanka jako i mnie powiewa
nie jestem martwe
plastikowe nowoczesne
jestem
starym drewnianym oknem
niejedna przeze mnie wyglądała
na niejednego
i liczne
odbijały się we mnie księżyce
teraz
przez ciebie ledwie
żyję
chętnie stałobym się
drzwiami
żebyś wyszedł
psułeś
wspólną nam rzeczywistość
uporczywie nie domykałeś
skrzydeł
nie szanowałeś w ramach
wypaczałeś
aż się
upodmiotowiłom
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53