13 maja 2011
Fala
Śpią wszyscy święci,
Gdy my w niepamięci
Patrzymy sobie w oczy.
Żądzami zgarnięci,
Bez reszty pochłonięci
Patrzymy sobie w oczy.
Uśmiechem otuleni,
Wciąż ścisło skuleni
Patrzymy sobie w oczy.
W tej scenie pogrążeni,
Swym szczęściem zdumieni,
Patrzymy sobie w oczy.
I jedna myśl kołacze między nami,
Nie daje nam spokoju.
Uderza jak fala tsunami,
A my – niezdolni do boju,
Dławimy się nią, zadręczamy.
Nie mamy tamy! Nie mamy tamy...
„Nic nie trwa wiecznie” – te ciężkie słowa,
Każą nam budować od nowa.
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro