18 maja 2011
Gra ciał
Z rana muśniecie ust i subtelny szept do ucha
delikatne dłonie wśród delikatnego ciała
Twoich słów o poranku jak zaczarowana słucham
Twojego dotyku o poranku zawsze bym chciała
Moja dłoń w Twojej dłoni jak kropla w oceanie
i wzrok Twój wpatrzony w moją kocią zieleń
Niech tak już zawsze będzie, niech tak zostanie
do szczęścia potrzeba mi tak niewiele
I ta rozkosz co sączy się z uśmiechu na mojej twarzy
i radość co tuli mnie do do snu
Twoja obecność daje mi tak wiele wrażeń
Chciałabym czuć to co chwilę, na zawsze i znów
Twój uśmiech jest jak tęcza na pochmurnym szarym niebie
jak kawałek słońca w deszczowy dzień
Chciałabym żebyś na zawsze był dla mnie, ja dla Ciebie
żeby nigdy nie kończył się ten sen..
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek