14 czerwca 2011
Własne przemyślenia
zawsze podziwiam orły szybujące wśród kłębiastych chmur
też chciałbym mieć skrzydła
polecieć tam gdzie cmentarze nie odgrywają głównych ról
zapomnieć o ziemi
gdybym był nieśmiertelny
rozpocząłbym od zera
wierząc że jeszcze ktoś zapuka
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga